W meczu 28. kolejki Pekao S.A. 1 Liga Mężczyzn pokonujemy na wyjeździe SKS Fulimpex Starogard Gdański 77:81. Zwycięstwo na Kociewiu nie przyszło łatwo.
Zespół Kociewskich Diabłów po zmianie trenera przystąpił do sobotniego meczu z dużą energią. Już w 8 minucie meczu gospodarze prowadzili 10 punktami (23:13). Szklany Team nie pękł i na koniec kwarty zniwelował straty do 6 punktów. Druga odsłona nieznacznie pod dyktando naszego zespołu. Minuta po minucie podopieczni Edmunds'a Valeiko skracali dystans do gospodarzy by na 4 minuty przed przerwą, po celnym rzucie za 3 Patryka Stankowskiego, wyjść na prowadzenie. Zawodnicy z Kociewia nie poddali się i na przerwę schodzili prowadząc 44:41.
Po zmianie stron ponownie zarysowała się przewaga gospodarzy, którzy po 7 minutach gry wypracowali ponownie znaczną, 12-punktową, przewagę (64:52). I tym razem Szklany Team nie pękł redulując straty o połowę, do stanu 66:60. Ostatnia kwartę lepiej zaczęli koszykarze trenera Miljana Curović'a. Dwa celne rzuty Benjamina Didier-Urbaniaka ponownie zwiększyły przewagę Kociewskich Diabłów do 10 punktów. Po kolejnej złej akcji Biało-Zielonych trener Valeiko wziął czas po którym nasz zespół wrócił do gdy odmieniony. Sygnał do odrabiania strat dał rozgrywający Hubert Łałak trafiając "trójkę". Od tego momentu gospodarze nie zdobyli ani jednego punktu przy 13 zawodników Szklanego Teamu. Po runie 0:13 nasz zespół powrócił na prowadzenie, którego nie oddał do końcowej syreny spotkania.
Kolejne świetne zawody rozegrał Myles Rasnick biorąc na siebie trudne i ważne rzuty w końcówce meczu. Aż 5 zawodników Miasta Szkła Krosno zdobyło 2 cyfrową zdobycz punktową. Zwycięstwo na trudnym Kociewskim terenie umacnia nasz team na pozycji wicelidera rozgrywek.
SKS Fulimpex Starogard Gdański - Miasto Szkła Krosno 77:81 (26:20, 18:21, 22:19, 11:21)
Punkty dla MSK: Rasnick 18, Stankowski 15, Sobiech 12, Wrona 11 ( 9 zbiórek), Jankowski 10, Łałak 7, Zagórski 5, Trubacz 3.