Podopieczni Edmunds’a Valeiko ani na minutę nie rozkojarzyli się uroczystością pożegnalną Dariusza Oczkowicza, która odbyła się tuz po prezentacji obu drużyn. Od pierwszych minut Biało-Zieloni narzucili swój styl gry podparty mocna obroną czego efektem był run 9:0. Mimo przebudzenia, Radomianie nie potrafili odrobić wszystkich strat i pierwsze 10 minut meczu zakończyło się prowadzeniem Miasta Szkła Krosno 25:20. Druga kwarta niewiele różniła się od pierwszej. Gospodarze utrzymywali bezpieczną, około 10-punktową, przewagę. Co jakiś czas rywal redukował nieznacznie przewagę i tak do syreny, kończącej pierwsza połowę meczu przy stanie 43:37.
Po zmianie stron nadal przeważali Krośnianie, którzy z minuty na minutę powiększali przewagę nad Hydrotruckiem. W ostatnich minutach 3 kwarty podopiecznych Roberta Witki dopadła indolencja rzutowa co szybko wykorzystali Biało-Zieloni podwajając przewagę do 20 punktów. Ostatecznie, po 30 minutach gry, zespól Miasta Szkła Krosno prowadził 65:45. Ostatnie minuty meczu, kontrolowane przez gospodarzy, nie wniosły nic do przebiegu gry na boisku. Na 6 i pół minuty do kńca spotkania nas zespół sięgnął po najwyższe prowadzenie w sobotnim meczu (72: 45). Ostatecznie mecz 15. kolejki Pekao S.A. 1 Liga Mężczyzn, pomiędzy Miastem Szkła Krosno a Hydrotruckiem Radom zakończył się wysoka wygraną gospodarzy 85:62
Najskuteczniejszym zawodnikiem Szklanego Teamu był Myles Rasnick – 15 punktów. Aż sześciu koszykarzy Edmunds’a Valeiko zgromadziło dwucyfrową ilość punktów.
Miasto Szkła Krosno – Hydrotruck Radom 85:62 (25:20, 18:17, 22:8, 20:17)
Punkty dla MSK: Rasnick 15, Jankowski 12, Zagórski 12, Stankowski 11, Trubacz 11, Sobiech 11, Wrona 6, Łałak 5, Griszczuk 2,